Nazwa związku piłki nożnej w kraju - Ghański Związek Piłki Nożnej (Ghana Football Association)
Rok założenia - 1957
Członkostwo w FIFA od - 1958
Prezes związku - Kwesi Nyantakyi
Najwięcej meczów w reprezentacji - Richard Kingson (90 meczów)
Najwięcej bramek w reprezentacji - Edward Acquah/Kwasi Owosu (40 bramek)
Strefa kwalifikacji do MŚ (miejsce) - CAF (D-1 + 3 runda eliminacji)
Miejsce w rankingu FIFA - 37
W Mistrzostwach Świata po raz - 3
Ostatni start w MŚ - 2010 w RPA (ćwierćfinał)
Największe sukcesy w MŚ:
- ćwierćfinał (rok, wynik meczu ćwierćfinałowego)
- 2010, Ghana 1:1 (2:4) Urugwaj (po rzutach karnych) - 1/8 finału (rok, wynik meczu 1/8 finału)
- 2006, Ghana 0:3 Brazylia
Selekcjoner - James Kwesi Appiah (Ghana) - od 2012 roku
Tabela i wyniki eliminacji do MŚ/wyniki 3 rundy:
Msc. | Zespół | M | W | R | P | Br+ | Br- | +/- | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Ghana | 6 | 5 | 0 | 1 | 18 | 4 | +14 | 15 |
2 | Zambia | 6 | 3 | 2 | 1 | 11 | 4 | +7 | 11 |
3 | Lesotho | 6 | 1 | 2 | 3 | 4 | 16 | -12 | 5 |
4 | Sudan | 6 | 0 | 2 | 4 | 4 | 14 | -10 | 2 |
Mecze 3 rundy eliminacji do MŚ:
W dwumeczu Ghana zwyciężyła 7:3
Kadra na Mundial:
Rywale w fazie grupowej:
Stany Zjednoczone - 16 czerwca - godz. 00:00 - Arena das Dunas, Natal
W przypadku grupy G pierwsza kolejka zapowiada się na najciekawszą. Z jednej strony czeka nas spotkanie dwóch najsilniejszych grających w niej drużyn. Do tego dochodzi również drugi mecz, w którym powalczą ze sobą Stany Zjednoczone z Ghaną. Po Amerykanach możemy się spodziewać naprawdę dobrej gry. USA pod wodzą Jurgena Klinsmanna zrobiło naprawdę ogromne postępy. Jeśli tylko podopiecznym niemieckiego selekcjonera zdołają wyjść z tej jakże trudnej grupy, to automatycznie staną się jednym z głównych kandydatów na czarnego konia turnieju. Ghana także nie zamierza odpuszczać walki o fazę pucharową. Wierzę, że dzięki temu będziemy mogli obejrzeć ciekawe spotkanie i miejmy nadzieję, że faktycznie tak się stanie.
Niemcy - 21 czerwca - godz. 21:00 - Castelao, Fortaleza
W drugiej kolejce czeka nas powtórka z rozrywki. Obie drużyny grały już ze sobą w fazie grupowej Mistrzostw Świata w 2010 roku w RPA. Wówczas górą byli Niemcy - wygrali 1:0 po golu Mesuta Ozila. Przez cztery lata wiele się zmieniło. Teraz Niemców stać na jeszcze więcej niż jeszcze cztery lata temu. Co do Ghany, to zespół ten w ostatnim czasie osłabił się. Czołowi gracze jak Kevin Prince Boateng, czy Sulley Muntari nie odgrywają już tak ważnych ról w swoich klubach jak wtedy. Wszystko wskazuje więc na to, że czeka nas powtórka z meczu rozgrywanego w Johannesburgu, a jedyną różnicą może być wysokość wyniku. Nie sądzę, by Ghana była w stanie przeciwstawić się rywalom, aczkolwiek w futbolu nie takie rzeczy się zdarzały.
Portugalia - 26 czerwca - godz. 18:00 - Estadio Nacional, Brasilia
Jeszcze cztery lata temu, gdyby mecz ten rozgrywany był na Mundialu w RPA, moglibyśmy mówić o równych szansach, a nawet za faworyta stawiać Ghanę. Wówczas wszystko im się udawało, a Portugalczycy grali mocno przeciętnie, żeby nie powiedzieć, że słabo. Dziś te proporcje się odwróciły i to Portugalię stać na podobne wyczyny co Ghanę wtedy. Czarne Gwiazdy są jednak wciąż bardzo nieprzewidywalnym zespołem i mogą wygrać praktycznie z każdym, więc Portugalczycy muszą mieć na baczności. W tym przypadku również możemy się spodziewać ciekawego widowiska, a mimo lekkiej dysproporcji między siłą obu drużyn ciężko jest tu wskazać jednoznacznego faworyta.
Stroje w trakcie Mundialu:
Gwiazda zespołu:
Sulley Muntari
Na co dzień zawodnik AC Milan. Z jednej strony dotychczas nie osiągnął tego, czego od niego oczekiwano. Za czasów gry w Interze Mediolan był w miarę wysoko cenionym piłkarzem. Ostatnie lata nie były jednak takie, jakich on sam by oczekiwał. Jeśli chodzi o grę w reprezentacji, to Muntari jest jedną z wiodących postaci w zespole. Jego opis znalazł się w tym miejscu dlatego, że w dużej mierze to właśnie od niego zależy rezultat wojaży Ghańskich piłkarzy na Mistrzostwach Świata. Jeśli podoła oczekiwaniom i będzie w stanie na tyle pozytywnie nastroić kolegów z zespołu by byli w stanie wznieść się na wyżyny swych umiejętności, to Mundial ten może być dla niego doskonałą okazją by na stałe zapisać się w historii Ghańskiej piłki nożnej.
Opinia:
Sulley Muntari, Kevin Prince Boateng, Andre Ayew, Michael Essien. Jeszcze dwa lata temu mogliśmy tą ofensywę stawiać na równi z formacją ofensywną Urugwaju. Teraz nie są oni już jednak na tyle silni, by rywale po usłyszeniu ich nazwisk wychodzili na murawę bojąc się o to co się zaraz wydarzy. Co więcej defensywa Ghany także pozostawia wiele do życzenia. Może na Mundialu wybije się wśród Czarnych Gwiazd jakiś młody zawodnik, ale mimo wszystko nie dawałbym im wielkich szans na powtórzenie wyczynu sprzed czterech lat, kiedy to sekundy dzieliły ich od upragnionego awansu do półfinału Mundialu. Teraz taki scenariusz przyjęliby z pocałowaniem ręki, ale szansę na powtórzenie ówczesnych wyczynów mają praktycznie zerowe.
Przewidywania - 4 miejsce w grupie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz